III Międzynarodowy Zlot CABRIO POLAND 2018 już za nami!

Picture of Redakcja Cabrio Magazyn
Redakcja Cabrio Magazyn
24 sierpnia, 2018r.

Podobne z tej kategorii

c493799bc0724a0bd6f360802f087551-1
BMW Skytop Concept. Luksusowa Targa w limitowanej serii
bentleybaturconvertiblemullinercoachbuildengineeringcar0-5
Pierwsze spojrzenie na Bentley Batur Convertible 2025. Oszałamiające pożegnanie z wyjątkowym silnikiem
Zrzut-ekranu-2023-11-13-o-15.09
AUDI TT FINAL EDITION czyli koniec ikony designu
Spending,Great,Time,In,Convertible
MANAGER DS. SZCZĘŚCIA I POZYTYWNYCH WIBRACJI Z PARTNERAMI
W maju tego roku, zaraz po paradzie, wszyscy wiedzieliśmy, mam na myśli oczywiście ekipę organizatorów, że zaczyna się najbardziej gorący okres w naszym życiu, składało się na to kilka powodów.
Pierwszy powód – to jak pewnie się domyślacie, III MZ CABRIO POLAND 2018, trzecia impreza ma zawsze charakter tzw. sprawdzianu, czyli pierwsza mogła się nam udać, bo pierwsza i tak ogólnie, druga impreza-powiedzmy, że poszła za ciosem, do tego dobra promocja, nocleg w cenie etc. ale jeśli na trzecią przybywają do Ciebie ludzie tzn. że coś z Twojej pracy jest ważne i zostało docenione.

 

Drugi powód –  to poziom imprezy, pamiętam jak Marek Marciniak, jeden z naszych stałych bywalców imprez i miłośnik cabrio powiedział po drugim zlocie cyt: „Teraz sami sobie podnieśliście poprzeczkę” coś w tym było, bo cały zespół czuł presję przy planowaniu trzeciej edycji i wiedział, że musi dać z siebie wszystko by była ona  jeszcze lepsza od poprzedniej, tym bardziej, że mocno analizowaliśmy sygnały co do ew. uwag i podpowiedzi ws. atrakcji na trasie etc. Czy była?  Nie nam to oceniać, jedno jest pewne, punktów podczas Rajdu było więcej niż chłodu którego potrzebowaliśmy na trasie jak kania dżdżu.

 

Trzeci powód – jeśli chcemy aby impreza się rozwijała, musimy ją przenieść do miejsca nad którym będziemy mieli stała kontrolę a tutaj jak wiadomo, wszyscy mieszkamy w Poznaniu. Pewnie powodów można by więcej wymieniać, ale to wystarczyło, żeby czuć presję, jakiej dotychczas nie mieliśmy, zmiana miejsca to też duże wyzwanie zarówno komunikacyjnie jak logistycznie. Znakomita większość naszych uczestników kojarzyła CABRIO POLAND z Gnieznem, także należało mocno zwracać uwagę na zmiany i komunikować to dość sugestywnie, skoro zgłosiło się do nas ponad 230 ekip, tzn. że efekt został osiągnięty, nie mniej praca dotycząca zmiany miejsca zostałą rozpoczęta i liczymy, że nowa miejscówka się przyjmie. Nie daliśmy po sobie poznać, że na trzy dni przed imprezą po terenie Polany Harcerza żwawo krążyły koparki a sam teren wyglądał, jakby komuś zależało na zrobieniu największej piaskownicy w Europie wschodniej, nie ogarnialiśmy tej kuwety!

 

Dzień pierwszy „Impreza integracyjna”
Coś zawsze mnie kusi, żeby nazwę zlot jakoś odmienić, nie wiem dlaczego, ale zwykle kojarzy mi się z ogromnym placem pod CH, otwartymi maskami i w tyle w kubeczkach plastikowych spożywanym ciepłym alko, złośliwy powie „każdy bierze po sobie” ja jednak tak wiele się nasłuchałem na temat takich imprez, że tego właśnie się bałem kiedy z Tomaszem Stube planowaliśmy pierwszy event. Ale do rzeczy, mając na uwadze minioną imprezę, wiedziałem, że trzeba to zrobić znów inaczej od wszystkich. Tak, aby ta atmosfera dobrej zabawy udzieliła się na kolejne dni:) Pomysł na imprezę integracyjną na terenie MALTA IMPREZY zrodził się sam gdy tylko weszliśmy na ten pokryty soczystą trawą pagórek z widokiem na jezior Maltańskie. Od początku wiedziałem, że to będzie idealne miejsce do spotkania, luźnych rozmów i tańca. Ci którzy byli z nami, już wiedzą, że impreza integracyjna nijak się ma do stereotypowej, przyklejonej czasem krzywdząco do świata korpo integracji, występy muzyczne, pokazy mistrzów barmaństwa, baristów, szkoła tańca, konkursy lub też, zwyczajnie leżenie na leżaku w towarzystwie pozytywnie zakręconych ludzi kochających cabrio. To wszystko składało się na imprezę poprzedzającą III MZ CABRIO POLAND, zapomniałem dodać coś o kuchni, która dzięki talentowi Ady Marczewskiej chodziła pełną parą aż do zmierzchu. Wszystko to miało wprowadzić w błogi nastrój naszych gości aby ze spokojem mogli wyjechać na trasę następnego dnia.

 

Dzień drugi
„Rajd Pełen Tajemnic”- zeszłoroczny, pozostawił niedosyt, okazało się bowiem, że przeprawy wodne były wyzwaniem nie tylko dla ludzi ale i samochodów, stąd tegoroczny Rajd zaplanowaliśmy po trasach pełnych tajemniczych miejsc, ale też z dobrą komunikacją. Jednoosobowy bunkier strzelniczy w Puszczykówku, Wieża widokowa w Mosinie, Muzeum Arkadego Fiedlera, zwodzony most prowadzący do Wyspy Edwarda czy kurs strzelania z maszyn oblężniczych w Grodzie w Pobiedziskach, to tylko kilka z reszty atrakcji, które zostały zaplanowane na trasie. W tym roku jednak to nie trasa okazała się wyzwaniem a bardzo wysoka temperatura, termometry na trasie pokazywały 48,8’C przy nawierzchni, żar lał się z nieba a przygotowana na trasie niespodzianka z pieczeniem kiełbasek nad ogniskiem, urosła od rangi „czelendżu” niczym w TVN-owskim serialu z Małgosią Rozenek w roli głównej, na szczęście humory dopisywały i z tą drobną przeszkodą ekipy poradziły sobie wyborowo.  Pewnie ktoś powie, lepiej tak gorąco niż miałoby padać, oczywiście, pełna zgoda, wszyscy pamiętamy kataklizm którzy przeszedł nad Gnieznem tydzień po naszym zlocie, niszcząc całe hektary lasów, jasne – dobrze, że się tak nie stało, ale gorączka wytapiała z nas wszystkie pokłady energii a tej potrzebowaliśmy jeszcze na dwa dni.

 

American Day – gdy miłośnicy cabrioletów podróżowali po Wielkopolsce, zakochani w Amerykańskiej motoryzacji  właściciel pojazdów spotkali się na Polanie Harcerza by pokazać piękno swoich aut, były występy taneczne, pokaz futbolu amerykańskiego w wykonaniu PATRIOTS POZNAŃ, cheerleaderki, konkursy z stylu USA, tańce i sesje zdjęciowe, bo trudno było oprzeć się  widokom tych wspaniałych pojazdów, odbywający się w tym samym czasie Festiwal Food Trucków zapewniał odwiedzającym imprezę wiele kulinarnych przeżyć, zatem było z czym mierzyć się w to upalne popołudnie, całość tej Amerykańskiej przygody spinał Mateusz z WTC który zaprosił ekipy na przyjazd na CP!

 

Wieczór przyniósł odrobinę chłodu i znów wiele atrakcji, najpierw muzyczna scena Paulanera i pierwszy konkurs jodłowania na CABRIO POLAND, pózniej koncert w Restauracji Sarbinowskiej, która nas wyjątkowo ugościła, dając popis wspaniałej kuchni i doskonałych koktajli! Pokazując, że można przygotować coś wyjątkowego w plenerze i ze „sznytem”, tym razem Irek Bieleninik nie musiał przez mikrofon ostrzegać, że „jedzenie jest cienkie jak dupa węża” – pewnie ci co byli z nami wcześniej, pamietają historię stadionowej ekspozycji z 2017. Po występach muzycznych przyszedł czas na kino plenerowe Pringles ze „Szkiełami z Dymbca” (Policjanci z M..i)  w rolach głównych. Gdy zapadał zmierzch, pierwszy raz poczuliśmy jak mocno wyczerpująca jest praca w tak wysokich temperaturach i gdyby było nas jeszcze ze dwadzieścia osób do realizacji tego projektu, każdy miałby co robić!

 

Dzień trzeci „Niedziela” to był już wyjątkowy dzień, pomijając fakt, że zaspałem na wejście na live do TVP – Natalia jak czytasz, przepraszam raz jeszcze!

To wszystko co się wydarzyło, miało już zabarwienie rekordowo-paradowe, przygotowania do bicia rekordu w otwieraniu dachów przy akompaniamencie AC/DC, konkursy na najpiękniejsze cabriolety, klasyki etc. Jeden nawet został uhonorowany specjalnym pucharem do Starosty Poznańskiego który wręczył sam Starosta Jan Grabkowski, no i parada która w tym roku, po raz drugi wiodła ulicami Poznania. Widok ponad 160-u cabrioletów poruszających się po ulicach Poznania powodował, że serce w nas rosło, a Irek Bielninik krzyczał do słuchawki rozmawiając z Aśką – „ALE JA MAM ZAJEB… ŻYCIE!” Takie emocje wyzwalają cabriolety i ludzie którzy w nich jeżdżą!

 

Ogółem najtrudniejsze wyzwanie 2018 zostało zamknięte o godz. 18.00 ostatniego dnia imprezy i tylko długa lista osób którym należy podziękować za wsparcie, pokazuje jak ogromne jest to przedsięwzięcie i dlaczego praca nad eventem w takiej skali, trwa cały rok.
Dwa tematy nie ulegają wątpliwości,  że IV Międzynarodowy zlot CABRIO POLAND 2019 odbędzie się w przyszłym roku w Poznaniu w dn. 3-4.08.2019 oraz to,  że będzie wyjątkowy od formuły począwszy a na oprawie skończywszy.

 

Podziękowania dla Partnerów Honorowych
  • Wojewody Poznańskiego
  • Marszałka Województwa Wielkopolskiego
  • Starosty Poznańskiego

Podziękowania dla Partnerów strategicznych imprezy:

  • Pringles
  • BZ WBK LEASING
  • ETNOCAFE
  • Henkell
  • Paulaner
Podziękowania dla partnerów imprezy:
  • ROBICO
  • BYSTRY SC
  • RT COM
  • GRUPA PRESS
  • PRESS SERVICE
  • BODY CHIEF
  • PROFIX
  • DRUKARNIA MAJORCZYK
  • PARYS/SONAX/PLAK/PRESTONE
Podziękowania dla mediów:
  • TVP/TVP3
  • POLSAT NEWS
  • TVN TURBO
  • TVN 24
  • WTK
  • WIELKOPOLSKA TV
  • POWIATOWA TV
  • RADIO ESKA/ESKA POZNAŃ
  • RADIO EMAUS
  • RADIO WAWA
  • RDC
  • GRUPA POLSKA PRESS
  • AGORA
  • SUKCES PO POZNAŃSKU
Specjalne podziękowania dla :
MALTA IMPREZY – Karolina Borowiak – Pelc, Grzegorz Pelc! – za wszystko, praca z Wami to zaszczyt i ogromna frajda!
Mecenasa Pawła Szewczyka – za wsparcie i wiarę!
Michała Żuchowskiego – za ogromny, w pełni bezinteresowny i anonimowy wkład w powodzenie imprezy, za nieustanne wsparcie w realizacji i działania dla FUNDACJI CABRIO POLAND
Tomasz Stube – za wiarę, ciężką pracę i ogromne całoroczne zaangażowanie w realizację eventów CABRIO POLAND!
Sebastiana Bykowskiego, Marcina Szczupaka i Izabeli Grzechnik za analizę medialną
Marcina Fuszpaniaka za pomoc!
Kuby Hoppel’a – który okazał się niesamowity leaderem wśród wolontariuszy i przed którym z przyjemnością będą się kłaniał
Tomaja, Rafaela i reszty z naszego parkingu
Ciacha i Alawaro – już wiecie za co!
WM40 – jak zwykle za czadowy transfer!
Ekip foto i video za całokształt
Szwagra i ekipy ciężkich przypadków!
Żony, bo toleruje i wspiera bez mrugnięcia okiem
Kornela, bo nie ma jak to z synem dzielić pasję
Moniki, że podjęła się wyzwania
WTC!
TEAMU CABRIO POLAND – za to, że wytrzymali, że mimo przeciwności, dali radę i wspólnie z resztą pozytywnych ludzi pokazali na co ich stać!
Ogółem wszystkim którzy pomagali, wspierali i trzymali kciuki – DZIĘKUJE

http://www.muzeum-szreniawa.pl/imuzeum/web/app.php/vortal/

http://www.fiedler.pl

www.wyspaedwarda.p

http://www.grodpobiedziska.pl

http://www.przewodnik-krolewski.pl/e-przewodnik/zamek_w_korniku_i_arboretum.html

Najbliższe wydarzenia